Nie od dzisiaj wiadomo, że świeżo wyciśnięte soki oraz domowe są nie tylko najsmaczniejsze, ale także najzdrowsze na świecie. Jednak, aby takie były należy odpowiednio je przygotować.
Wydawać by się mogło, że wystarczy się zaopatrzyć w sokowirówkę. Jednak nie jest to niestety takie oczywiste.
Wiele osób jednak nie widzi żadnej różnicy pomiędzy sokowirówkami, a wyciskarkami. Okazuje się, że soki przygotowane w jednym jak i także w drugim są różne i różnice te widać. Pierwsza różnica to cena. Znacznie droższe są wyciskarki wolnoobrotowe. Gdy danej osoby nie stać na zakup w rzędzie ponad tysiąca złotych, to jak najbardziej osoba ta musi kupić sokowirówkę. Urządzenia te różnią się także metodą pracy. Sokowirówki szatkują, tną oraz także przecierają owoce. Przez takie postępowanie z owocami i warzywami uszkadza się związki, które są ważne dla przyswajania odżywczych wartości z soków. Są to przecież tak ważne witaminy oraz enzymy. Dodatkowo działają one na obrotach bardzo wysokich. Sprawia to, że na etapie już wytwarzania soku, wytwarzana jest wyższa temperatura, która także niszczy wspomniane już witaminy. Zaś wyciskarki do soków obchodzą się z owocami łagodniej i delikatniej. Działają poprzez ślimaka, a on sam nie jest ogrzany. Dzięki temu otrzymuje się pełnowartościowy sok. Jest on bardziej jednorodny. Bardzo dużą zaletą jest wydajność wyciskarek. Mówi to o tym, że z tej samej ilości produktów otrzyma się tak dużo soku.
Gdy jest się zdecydowanym na zakup wyciskarki, to warto na temat wyciskarek do soków troszkę poczytać. Wiadomo, że poszukiwanie informacji jest pracochłonne, a zaznajamianie się z nimi jeszcze bardziej. Wszystko jest oczywiście zależne od tego jakim dokładnie budżetem dysponujemy. Gdy naprawdę często korzystamy z wyciskarki do soków, to powinniśmy zdecydować się na droższą wyciskarkę. Na pewno będziemy z niej zadowoleni i będziemy w stanie korzystać z niej w zasadzie do końca naszego życia. Nie da się zatem ukryć, że wyciskarka do soków jest naprawdę poważną inwestycją. Nie jest to rzecz tania, a więc na spontaniczne decyzje nie ma czasu. Musimy mieć wszystko doskonale przemyślane. Pamiętajmy o tym.
Wyciskarka nie musi się od razu wiązać z wydaniem całej pensji na nią. Fakt, że te topowe kosztują tyle, że powinny chyba też przynosić śniadanie do łóżka 😉 ale ja np. kupiłam za niecałe 400 zł swoją Gotie (nie pamiętam dokładnie modelu:( ) i sprawuje się ok, robi sok taki jak chcę bez jakichś bajerów, a i w portfelu zostało trochę więcej kasy.
Pewnie, że wyciskarka jest lepsza, bez dwóch zdań. Wystarczy porównać szklankę soku z sokowirówki i z wyciskarki, żeby zobaczyć różnicę. Moje soki wyciśnięte w 4swiss dłużej stoją, nie rozwarstwiają się i nie mają takiej piany, smakują też dużo lepiej. W przypadku takiego sprzętu cena przekłada się na jakość, mam dożywotnią gwarancję na silnik.